Wrzesień w klasie 1 a był bardzo emocjonujący. Pierwsze dni w szkole to dużo wyzwań, ale i niepewności. Pierwszakom towarzyszyło wiele radości, ale też w oku nierzadko zakręciła się łza. Nowi koledzy i koleżanki, nowe panie, nowa klasa, ławki, książki i zeszyty...wszystko nowe, inne, czasem zaskakujące. Zaczęliśmy od zwiedzania szkoły i ustalenia zasad , a potem mogliśmy już działać. Uczyliśmy się o zbiorach, poznaliśmy dwie cyfry i 4 litery, były pląsy i nauka piosenek i wierszyków na nadchodzące ślubowanie. Włączyliśmy się w szkolną akcję Sprzątanie Świata.
Postanowiliśmy zabawić się w małych kucharzy i upiekliśmy pizzę, a na Dzień Jabłka, który obchodziliśmy w klasach 29 września rogaliki z jabłkami. Byliśmy na wycieczce w Łazienkach Królewskich, gdzie karmiliśmy wiewiórki i pawie. Dzieci mogły pobawić się na placu zabaw, zobaczyć Pałac na Wodzie, Starą Pomarańczarnię, zegar słoneczny i zjeść pyszne lody. A pod koniec miesiąca udaliśmy się do Stolarni na Starym Mieście, gdzie młodzi stolarze samodzielnie wykonali drewniane zabawki. Były to potwory. Pierwszaki świetnie poradziły sobie ze szlifowaniem drewna, przybijaniem nóg, skrzydeł i rogów, choć niektórzy młotek trzymali pierwszy raz w życiu. Przed nami kolejne miesiące przygody ze szkołą...bo w szkole może być zawsze ciekawie. Wszystkie podejmowane przez nas działania mają na celu integrację zespołu klasowego, kształtowanie umiejętności społecznych w praktycznym działaniu oraz samodzielność.
Aleksandra Józwiak
Agnieszska Osińska-Jarmul